Byłam wczoraj na Wawa Design Festiwal w warszawskiej Soho Factory. To większe wydarzenie niż sądziłam. Moje nogi nie były na to przygotowane. Nawet moja nigdy-się-nie-kończąca bateria w aparacie padła. Może dobrze, bo dopiero bym Was zamęczyła zdjęciami. :)
Gotowi? Zaczynamy!
Ciekawe domki z kartonu. Nie wiem, gdzie można je nabyć, ale wiem, że można zrobić podobne samemu. To musi być świetna zabawa! Rodzice, bawiliście się już tak ze swoimi dziećmi? |
Pamiętacie te lampy? Nie? To odsyłam do relacji z Targów WZORY, edycja Światło. Te miedziane konstrukcje to Zapalgo, a aparat to robota Refresz Dizajn. |
Piękna ceramika z Inżynieria Designu. Szkoda, że mogę się z Wami podzielić tylko tym, co widziałam, a nie tym, co czułam. Mój zmysł dotyku kocha ceramikę! |
Tupatrz, krzesła Misie. Czyż nie są urocze? Tylko te świecące oczy tego potwora na dole psują efekt :) |
A to mój zdecydowany faworyt wczorajszego dnia. Kocham roślinki, uwielbiam ten projekt. Jest jakby stworzony specjalnie dla mnie! Green lamp i urocza naklejka z serduszkiem na wizytówce to nie jedyne powody, dla których Siesta Studio zapamiętam na dłużej. Intrygujący projekt BABA (bo do czego wykorzystać ceramiczne matrioszki, skoro ich zastosowanie nie zostało nam narzucone?) i zachwycający prototyp szafeczki KUKU (charakterystyczny kształt i mocny kolor - idealna dekoracja domu). Czego chcieć więcej? Z niecierpliwością czekam na kolejne projekty! |
Wars Sawa Design i rewelacyjna grafika do powieszenia. Taką Warszawę lubię! |
Puzzle dla warszawiaków. Kto wie, jaki kształt mają poszczególne dzielnice? Ułożenie tej niewielkiej układanki wcale nie tak banalne, jak z początku mi się wydawało :) |
ŚNIMISIE znacie już STĄD i STĄD. Tym razem mieliśmy okazję zobaczyć najnowszy model - łóżko ŚPIOCH. Co je wyróżnia? Szuflada. Praktyczne wykorzystanie przestrzeni pod materacem. A mi bardzo przypadła do gustu przypinka promująca nowy twór ŚNIMISIE - dobrze oddaje mój stosunek do spania. :) |
Chciałabym Wam jeszcze polecić pracownię rzeźby i metaloplastyki Wojtka Walickiego. Niektóre prace może są trochę kontrowersyjne, jak "Z Niej Biło Światło Rozkoszy", ale czyż nie o to chodzi w sztuce? A tak zdobionym łóżkiem chyba nikt by nie pogardził. Mi szczególnie przypadła do gustu stojąca drewniana lampa dająca delikatne światło, ale akurat jej nie ma jeszcze na stronie.
Myśleliście kiedyś o tym, jak wyglądają nasze drzwi i dlaczego właśnie tak? Piu Design wczoraj dokładnie zapoznało mnie ze swoją alternatywną propozycją. Wyższe, bez framugi, zrównane ze ścianą, z dowolnego materiału. Rzeczywiście wyglądają nieźle. Zainteresowanych odsyłam na stronę producenta i od razu zaznaczam: ceny zaczynają się gdzieś w okolicach 2,5 - 3 tysięcy.
Na sam koniec zostawiłam akwarele. Na Wawa Design Festiwal było sporo obrazów, ale to właśnie te szczególnie zapadły mi w pamięci. Kolorowe baletnice autorstwa Bereniki Koreckiej to piękna dekoracja pokoju. Nie tylko dla dziewczynek :)
Wawa Design Festiwal to nie jest wydarzenie, na które można wpaść na moment. Kilka wielkich budynków pełnych różnych ciekawych projektów to naprawdę dużo. Punkty gastronomiczne, kąciki dla dzieci, stoiska z ubraniami i oryginalną biżuterią. Nie można się nudzić i każdy znajdzie coś dla siebie. Żałujecie, że Was nie było? Nic straconego, bo Festiwal trwa do 15 września.
Komentarze
Miałam kiedyś taki domek, tylko większy i mnóstwo frajdy z niego :D świetna relacja, niektóre projekty bardzo pomysłowe :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy, uwielbiam patrzeć na takie niebanalne projekty! :)
OdpowiedzUsuńZielone lampy są świetne. Pchli targ gdzie Temat rzeka mnie pochłonął i taką imprezę ominęłam.
OdpowiedzUsuńPrzypominam, że Wawa Design Festiwal trwa do 15 września :)
UsuńZazdroszczę Ci kochana ... wspaniale jest odwiedzić takie miejsce :)
OdpowiedzUsuńsuper, że chodzisz w takie miejsca i później się z tym z nami dzielisz:)
OdpowiedzUsuńbuziaki posyłam
Misiowe krzesełka pozytywne, takie powinny byś w szkołach żeby było weselej :)))
OdpowiedzUsuńKochana i ja byłam tam w sobotę - dziś opis krotki na moim blogu :))) zatem bywamy w tych samych miejscach :) może następnym razem się umówimy :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
piekna ceramika i baletnice !
OdpowiedzUsuńZazdroszcze , to musialo byc niezwykle inspirujące miejsce. Lampa z apartem zdobyla moje serce od razu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Tekturowe domki i zabawki do składania, grę wklasy, lampę z aparatu fotograficznego, ceramikę Inżynierii Designu i rzeczy od Wars Sawa Design można kupić w warszawskim sklepie Product Placement na Leszczyńskiej 12 na Powiślu i na stronie www.polishdesignnow.com. Część zdjęć pokazuje fragmenty wystawy zrobionej przez Product Placement w budynku nr 19.
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńByłam i na pierwszym pikniku i na tym.
OdpowiedzUsuńWiem że na kolejnych równiez będę i wiem że mój portfel znowu ucierpi :))
Ciekawym elementem tego festiwalu jest wystawa "Resztki - design ze śmietnika" - tam portfel jest bezpieczny. http://wygodniej.wordpress.com/2013/09/10/orgazm-hipstera-wawa-design-festiwal-2013/
OdpowiedzUsuńBaletnice są piękne, zachwycałam się nimi dobre pól godziny ;)
OdpowiedzUsuń