Wnętrza ZewnętrzaWnętrza ZewnętrzaWnętrza Zewnętrza

Niebieskie ściany – jaki kolor farby wybrać?

22 września, 2015
Dotychczas najpopularniejszym postem na blogu jest TEN, w którym porównuję różne szary farby i zastanawiam się, którą wybrać do pomalowania sypialni. Pamiętam, jak trudne było wybranie właściwego koloru w momencie, gdy w sklepach nie ma wcale dostępnych wszystkich próbników, a w internecie zdjęć realizacji z konkretnymi barwami jest jak na lekarstwo. 
Ale wtedy, rok temu, miałam duże szczęście, bo dostałam i kartę kolorów, i tabliczki pomalowane dokładnie tymi farbami, nad którymi się zastanawiałam. Podzieliłam się swoją radością tworząc tamten post i tym samym trafiłam w punkt! Regularnie na różnych forach wnętrzarskich obserwuję, że dzielicie się moimi zdjęciami z innymi, by ułatwić decyzję dotyczącą kolorów. Bardzo mnie cieszy, że to, co robię, jest dla Was faktycznie przydatne! Właśnie to najbardziej motywuje mnie do blogowania. 
Dlatego postanowiłam pociągnąć temat i przygotować kolejne zestawienie kolorów. Ostatnio w kilku miejscach widziałam pytania o farby niebieskie i stąd decyzja o tym kolorze. Modny jest teraz turkus, mięta… czemu nie wykorzystać tych pięknych barw na ścianie?
Poniżej prezentuję 20 kolorów farb kolorowych (niebieskich, miętowych, turkusowych, błękitnych, szarych) plus jedną tabliczkę pomalowaną farbą śnieżnobiałą.

Kolory wyglądają różnie w zależności od tego, z czym są zestawione. Na zdjęciu poniżej obok tabliczek z niebieskiego zestawienia, są rozłożone szarości (które w tym oświetleniu wyglądają jak przybrudzone białe). W obu grupach powtarza się jedna farba. Widzicie która? By ułatwić Wam poszukiwania, oznaczyłam te tabliczki kropkami.
To zabawne, że w innym otoczeniu ten kolor bez problemu został zakwalifikowany do seledynowych i nawet nie podejrzewałabym go o próby bycia szarością. A jednak gdy pojawił się w szarym zestawieniu, wcale aż tak nie dziwił – widać było, że jest to ewidentnie kolor z domieszką czegoś innego i do czystego szarego mu bardzo daleko, ale jednak wcale aż tak nie odstawał. 
Powyższe zdjęcie było robione w cieniu kanapy. Nie zawsze w mieszkaniu jest słonecznie i dobrze wiedzieć, jak będą wyglądać ściany w pochmurne dni.
Poniżej ja przy pracy 🙂
Robię zdjęcia bez dodatkowego oświetlenia w kilku różnych częściach mieszkania. Tym razem w salonie przy kanapie, w salonie na stole oraz w sypialni nad łóżkiem. Okna w salonie wychodzą na południowy-zachód, w sypialni na wschód. Zdjęcia robiłam wczesnym popołudniem.

Od lewej:

  1. Chabrowa polana 164, Śnieżka BARWY NATURY
  2. Lodowy błękit 557, Śnieżka SATYNOWA
  3. Lazurowe wybrzeże 537, Śnieżka SATYNOWA
  4. Naturalny turkus 39, MAGNAT CERAMIC
  5. Wodny masaż 908 S, Śnieżka Kuchnia-Łazienka
  6. Miętowe orzeźwienie 532, Śnieżka SATYNOWA
  7. Szmaragdowa toń 38, MAGNAT CERAMIC
  8. Wiosenny deszczyk 141, Śnieżka BARWY NATURY
  9. Sekretne wyznanie 538, Śnieżka SATYNOWA
  10. Relaksacyjna kąpiel 907 S, Śnieżka Kuchnia-Łazienka
  11. Szept nocy 539, Śnieżka SATYNOWA
  12. Błękitny topaz 32, MAGNAT CERAMIC
  13. Tajemnica szafiru 56, MAGNAT CERAMIC
  14. Klon srebrzysty 167, Śnieżka BARWY NATURY
Podzieliłam kolory na grupy barw podobnych do siebie. Najpierw chabrowy, następnie trzy miętowo-turkusowe, trzy seledynowe, trzy szaro-błękitne, trzy szaro-niebieskie i na końcu czysty szary dla porównania.
Seledynowe są właściwie zielone, a nie niebieskie, ale w kartach kolorów występują z niebieskimi obok siebie i uznałam, że dobrze będzie je ze sobą zestawić. 
Fajnie się złożyło, że akurat mam cotton ball lights w bardzo podobnych kolorach – niebieskie, turkusowe, miętowo-seledynowe, szare, białe 🙂 Wśród farb brakuje mi tylko granatowego, ale w sumie mało kiedy decydujemy się na malowanie ścian na takie ciemne barwy. Raczej do pojedynczej wnęki niż całego pokoju.

Tabliczki są pomalowane farbami dwóch marek. Są to Śnieżka i Magnat. Powyżej i poniżej zrobiłam zdjęcia zestawiające tabliczki z danymi kolorami z kart wzorów, ale lepiej zobaczcie te ujęcia na filmie. Tu wydaje się, że kolory są zakłamane, ale na żywo, jak się je porównuje, są już bardzo podobne. Wszystko zależy od kąta przyłożenia, bo karta inaczej odbija światło niż pomalowana deseczka. 

Mam nadzieję, że te zestawienia będą dla Was przydatne. Jeśli planujecie malowanie i chcielibyście, bym przygotowała takie porównanie dla innego koloru, piszcie w komentarzach 🙂
A na koniec mam dla Was jeszcze film:

PS. Tu możecie zobaczyć stylizację pokoju dziecięcego z Miętowym orzeźwieniem na ścianie: KLIK 🙂
PS2. W związku z dyskusją w komentarzach, wstawiam jeszcze jedno zdjęcie porównujące ze sobą cztery kolory: Lodowy błękit, Wodny masaż, Miętowe orzeźwienie i Stalowe magnolie. 
Jeśli zastanawiacie się, czy Lodowy błękit nie wyjdzie zbyt ciemno, zwróćcie uwagę jak się prezentuje w zestawieniu ze Stalowymi magnoliami (cały pokój pomalowany Stalowymi magnoliami możecie zobaczyć TUTAJ). Ja na pewno odradzam malowanie wszystkich ścian intensywnymi kolorami – dla bezpieczeństwa radzę przełamać je czymś spokojniejszym (bielą, szarością…). Pamiętajcie, opcji jest dużo! Można pomalować jedną ścianę kolorem, a na drugiej zrobić kolorowe paski; można pomalować cały pokój, ale tylko do jakiejś wysokości (jak u nas w dawnej sypialni, a obecnie pokoju dzieci)… Eksperymentujcie 🙂 
Na filmie pokazuję Wodny masaż wśród kolorów, które na szybko określiłam mianem seledynowych. Poniższe zdjęcie fajnie pokazuje, że chociaż w tamtym oświetleniu faktycznie prezentuje się dość seledynowo, to już w innym pokoju ma w sobie dużo szarości.

Post powstał przy współpracy z marką Śnieżka.
Wnętrza Zewnętrza

32 komentarzy

  1. Witam, bardzo mi zależy na tym aby uzyskać informacji gdzie kupiła Pani ten stolik z białym blatem, na którym stoją farby.
    Pozdrawiam

  2. znam magnata, dobra farba, nawet zabrudzenia po kawie czy oleju można z niej spokojnie zmywać.

  3. Naturalny Turkus z Magnata. bardzo fajny kolorek. W połączeniu np z bielą czy jasną szarością może stworzyć fajną kompozycję.

  4. Pomalowałam sciany w nowym domu kolorem Pejzaz zimowy 157 sniezka Barwy natury i z której strony by nie patrzył wyszedl niebieski:( a mial byc szary

  5. W poszukiwaniu koloru miętowego do sypialni trafiłam właśnie tu 🙂
    Nie wiedziałam, że wcale to nie jest prosta sprawa, chciałabym taką pastelową miętę, rozbieloną i ciężko trafić, niektóre miały za dużo niebieskiego bądź były za ciemne, może macie sprawdzony kolor?

  6. Dobrze, że tu trafiłam! Jestem podczas remontów i ….. planuję kuchnie szaro-biało-niebieską, tylko jeszcze tego niebieskiego nie wybrałam! 🙂 W sumie szarego też nie …

  7. Dzięki za zdjęcia! Faktycznie dużo tych niebieskości u Ciebie 🙂
    Ten podobny do Lodowego błękitu na zdjęciu nie wygląda na tak ciemny, ale wierzę Ci na słowo, że to u Ciebie najciemniejszy pokój 🙂

    Ja się w międzyczasie zastanawiałam nad tym, co pisałaś i jeszcze zrobiłam kilka kolejnych zdjęć, które wstawię do postu. Lodowy błękit to jasny kolor – błękity z założenia są jasne – ale faktycznie jest dość nasycony. Dzięki temu ma szanse fantastycznie wyglądać np. na jednej ścianie (jak Lazurowe Wybrzeże u Ilony z bloga Przeplatane kolorami), a już na wszystkich może okazać się zbyt intensywny. Ale ja ogólnie jestem zwolenniczką mocniejszych barw na mniejszych powierzchniach 🙂

  8. Tak patrzę, że zdjęcia nie do końca oddają moje wrażenia 😉

    Reszta pokojów + toaleta: Tikkurila F430: https://www.dropbox.com/s/cvt39yp8dh2ohg1/tikkurila%20F430.jpg?dl=0

    Przedpokoje: Tikkurila F436: https://www.dropbox.com/s/59xlypentsbs1m0/tikkurila%20F436%201.jpg?dl=0 i inne ujęcie z tego samego dnia: https://www.dropbox.com/s/2dy5lhva90omdyz/tikkurila%20F436%202.jpg?dl=0

    Salon: Tikkurila F439: https://www.dropbox.com/s/ewlwzgylpn6yxl2/tikkurila%20F439.jpg?dl=0

    Przepraszam za takie zdjęcia, ale tylko takie mam 😉 Zresztą, nawet gdybym się starała, to pewnie lepiej by nie wyszły, a na tych może chociaż trochę te kolory widać 🙂

  9. Magda, źle się wyraziłam – nie mam akurat "Lodowego błękitu", a jedynie kolor, który w rzeczywistości wydaje mi się być podobny do tego z wizualizacji, a jest to Tikkurila G437 (tutaj możesz zobaczyć mniej-więcej, o jaki chodzi: http://www.tikkurila.pl/dla_profesjonalistow/wzorniki_kolorow/wzorniki_kolorow_do_wnetrz/symphony_2436_%28sciany_i_sufity_powierzchnie_drewniane_i_metalowe%29/g437.3531.xhtml) – jest to zdecydowanie najbardziej ciemny i intensywny kolor u mnie w domu 🙂

    U mnie wygląda dość ciemno, nie wiem, czy zdjęcie to oddaje: https://www.dropbox.com/s/bk56csuog639dn9/tikkurila%20G437.jpg?dl=0

  10. Mi się podobają te mietowe odcienie, super post, na pewno skorzystam z porad, a swoją droga nie wiedziałam, że magnat i Śnieżka mają taki wybor odcieni

  11. Fajne te kolorki na paletach, trudno się zdecydować, tak bliskie są sobie. Może bym wybrała naturalny turkus.. Albo coś innego. 🙂

  12. Ola, serio? Pokaż zdjęcia! Jestem bardzo ciekawa, jak wygląda u Ciebie 🙂
    Dla odbioru koloru na ścianie może mieć większe znaczenie światło, które wpada do pokoju – u nas np. Szmaragdowe oczko Luxensa jest w najciemniejszym pokoju i to w ciemnej wnęce, i wygląda zupełnie inaczej niż u (teraz już nie pamiętam której) blogerki, która ma tym kolorem pomalowaną dobrze oświetloną ścianę nad łóżkiem. Jak dwie różne farby! Te powyżej wyglądają dla mnie na zdjęciach tak samo, jak w rzeczywistości, ale na dużej powierzchni wrażenie zawsze jest trochę inne – trzeba wziąć na to poprawkę. Tak samo przy wybieraniu szarości, na tych małych próbkach, można mieć momentami wahania, czy nie przegląda się odcieni bieli 🙂 ale na ścianie wychodzi już właściwy jasny szary. Dlatego bardzo chętnie zobaczę, jak wygląda Lodowy błękit w Twoim domu 🙂

    Poprawiona, miętowy salon? Rewelacja 🙂

  13. U nas niebieskie dwa pokoje. Salon w odcieniu wpadajacym w miętę, gabinet w śródziemnomorskim błękicie. Sprawdzają się znakomicie. Farby Tikurila.

  14. Jaśniejsze niże lodowy błękit czy wiosenny deszczyk? 🙂 To faktycznie bardzo delikatne barwy wybierasz! 🙂 Ja za to lubię mocne kolory, jak np. naturalny turkus, ale za to nie na wszystkich ścianach 🙂

  15. Świetny post – malując pokój Kornelki zdecydowalismy się na Lazurowe Wybrzeże Śnieżki ivjestem z wyboru zadowolona, choć odcień w rzeczywistości, juz na ścianie, jest nieco ciemniejszy niz nabTwoich zdjęciach czy wzorniku. Jedna duza sciana plus cześć tej z oknem,reszta biala – i efekt wcale nie jest "zimny":-) jestem zachwycona jakością tej farby,genialnym wręcz kryciem i łatwością szorowania;-) Na fali remontowej euforii zapadla decyzja- bierzemy się za kuchnię i tu też zapewne Śnieżkę wybierzemy- chwilowo jesteśmy na etapie szukania mebli, a zaraz po niej (albo i przed,tu jest mniej pracy)-malujemy sypialnię 🙂

  16. To prawda! Może powodować taki efekt braku przytulności, ale dużo zależy od konkretnego odcienia. Turkusowy czy miętowy raczej nie powinny tworzyć takiej lodowej atmosfery 🙂

  17. Zdecydowałam się na niebieski salon i przyznam szczerze, że z tym kolorem, trzeba uważać, bo jest naprawdę zimny i mocno "ochładza" nasze pomieszczenia,

Najnowsze wpisy

Zobacz inne wpisy
usercartmagnifiercrossmenuchevron-down