Kategorie: Uncategorized
Na okres wakacji zrobiłam przerwę w moim comiesięcznym cyklu postów, w którym pokazuję Wam fajne rzeczy z różnych sklepów wnętrzarskich. Te, które wpadły mi w oko w ostatnim miesiącu lub te, które znam od dawna, ale akurat chodzą mi po głowie. Takie, które po prostu mi się podobają 🙂
Latem mało się dzieje, a i ja potrzebowałam wziąć głębszy oddech i zrobić sobie przerwę. Ale już wracam do gry i mam dla Was kolejne zestawienie 🙂
Na początek moje dwa odkrycia ostatniego miesiąca – niebieska karafka ze szklanką z DUKA i pomarańczowa lampa origami z IKEA. Obie rzeczy mamy w domu. Co je łączy? Fantastyczna cena 🙂
Karafka w sklepie internetowym kosztuje 19,90, a nam udało się kupić w sklepie za 11,90! To naprawdę malutko. To nie jest plastikowa butelka, tylko bardzo ładna karafka z kolorowego szkła. Ze szklanką w komplecie. Ale akurat ze szklanki za bardzo nie korzystamy. Jest tylko jedna, a nas jest przynajmniej dwoje. Niby może też służyć jako zamknięcie, ale boję się, że z przyzwyczajenia złapię u góry, chwycę samą szklankę i wszystko się stłucze. Natomiast sama karafka jest fantastyczna i naprawdę korzystamy z niej codziennie.
Lampę też mamy; obecnie wisi w sypialni. Więcej na jej temat pisałam TUTAJ.
Teraz pora na złą wiadomość. Sklep KAPIBARA, jeden z niewielu wnętrzarskich sklepów internetowych, w których królowały kolory, kończy swoją działalność! Tak czułam, że coś się święci, bo od jakiegoś czasu nie pojawiały się żadne nowości. Niemniej jest mi z tego powodu trochę smutno. Zawsze gdy szukałam fajnych kolorowych dodatków do zestawień na bloga, poszukiwania zaczynałam właśnie tam. No cóż! Takie życie. Ale piszę Wam o tym wszystkim nie bez powodu. W związku z końcem działalności pojawiło się więcej wyprzedaży i ceny wielu produktów zaczęły wyglądać bardziej przystępnie 😉
Mamy w domu inny plakat z Kapibary (taki z sercem, stoi u nas w sypialni nad łóżkiem – KLIK), ale ten też mi się podoba. Mimo że to inna marka, podejrzewam, że jest równie dobrej jakości. Pod tym względem mam do Kapibary pełne zaufanie!
Mamy też taką biało-niebieską torbę i bardzo ją sobie chwalimy. Takie materiałowe torby są bardzo uniwersalne, a ta jest i wyjątkowo ładna, i wyjątkowo porządna (wzór się nie ściera, materiał nie przeciera).
Z pledami (a właściwie chyba bardziej kocami) nie miałam na żywo do czynienia, ale bardzo podobają mi się te wzory i połączenia kolorów. Cena mniej, no ale co zrobić – to tylko 10% zniżki 🙂
Na koniec wrześniowego zestawienia, nasza nowa lampa. Piękna, bardzo dekoracyjna, ręcznie wykonana i nie w Chinach, tylko w Polsce 🙂 Dostaliśmy ją od sklepu FestLampy.pl i z przyjemnością w przyszłym tygodniu pokażę Wam, jak się prezentuje w naszym mieszkaniu. Bardzo lubię rzeczy, które same w sobie budzą zachwyt. Takie wnętrzarskie perełki 🙂 Naszym gościom też już zdążyła przypaść do gustu do tego stopnia, że prawdopodobnie niedługo podobna zawiśnie w ich domu.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące takiej szklanej lampy, piszcie śmiało w komentarzach. Postaram się rozwiać Wasze wątpliwości w kolejnym wpisie 🙂
Wnętrza Zewnętrza
Te lampki robią wrażenie! Z chęcią bym zakupiła coś podobnego ale musiałabym przerabiać cały pokój pod te dodatki 🙂
Karafka i lampa diament to moi faworyci. Chętnie widziałabym te przedmioty w moim mieszkanku:)
Bardzo lubię te zestawienia.. podoba mi się karafka z Duka i dodatkowo super cena :))
Czekam niecierpliwie na post z lampą 🙂
Pozdrawiam Kasia
Lampa z IKEA wygląda fantastycznie i ta cena WOW!!!
Wyjątkowo efektowna ta lampa – jestem ciekawa ostatecznego rezultatu. Bardzo wesołe i kolorowe wnętrze – od razu poprawia się człowiekowi nastrój.
Doskonałe elementy ozdobne. A największe piękno jest w tym że takich rzeczy nie znajdziemy w katalogach tylko musimy sami sobie przygotować przez co jeszcze bardziej podkreślamy swoją indywidualność w domu
to rzeczywiście smutna wiadomość. nieraz zostawiłam u nich trochę pieniążków…
ech, szkoda kapibary, choć ceny produktów zwykle studziły moje zakupowe plany 🙁 A lampa jest genialna! Czekam niecierpliwie na kolejny wpis na jej temat.
I mnie smuci zamknięcie Kapibary… Mój ulubiony sklep internetowy… 🙁
ja poluję teraz na jakiś fajny pled 🙂
świetna lampa,chętnie zobaczę jak się u Was prezentuje 🙂
szkoda bo też często zaglądałam do tego sklepu… a co do lampki diament mam podobną w domu, jest super, bardzo lubię takie proste, wręcz chłodne zestawienia a takie mam obecnie wnętrze u siebie także fajna sprawa 🙂 pozdrawiam w ten pochmurny i chłodny dzień 🙂
W KAPIBARZE kupiłam ostatnio małą pocztówkę/ plakat z abecadłem 🙂 Pozdrawiam