Kategorie: Uncategorized
Ostatnio, gdy pokazywałam ten pokój [klik], pod oknem stało łóżeczko Marcina, a na półkach ułożone były jego kolorowe książeczki. Teraz jego meble wylądowały w naszej sypialni [klik] , a nasza sypialnia przywędrowała tutaj.
Musicie przyznać – trochę się zmieniło!
Ten pokój jest mniejszy, a jego charakterystycznym elementem są dwuskrzydłowe przeszklone drzwi. Są przepiękne, ale mają swoje minusy – pokój jest trochę mniej ustawny, a łóżko trzeba teraz częściej ścielić, bo bardzo dobrze je widać z salonu 😉
Drugiej ściany Wam nie pokażę, bo jeszcze nie uporaliśmy się do końca z porządkami. Dlatego wszystko w swoim czasie! 🙂 A póki co pozdrawiam Was serdecznie z Poznania, gdzie przyjechaliśmy na BlogINtalk spotkać się z innymi blogerami wnętrzarskimi. I muszę Wam przyznać, że ostatnio dzięki blogowaniu poznaję tylu fantastycznych ludzi, że głowa mała! Ale o tym napiszę więcej kiedy indziej.
Udanego tygodnia!
Wnętrza Zewnętrza
Ja zdecydowanie jestem za tym, żeby robić sypialnie może mniejszą, ale zdecydowanie osobną, żeby móc mieć troszkę prywatności, a nie ciągle ktoś się przewija w sypialni
Ja wolę jak sypialna jest w mniejszym pokoju bo jest przytulna 🙂
Warto się zastanowić, czy w nowoczesnej sypialni nie powinno znaleźć się miejsce dla klimatyzacji.
Wcześniej sypialnia była za duża. Taka pałacowa, a przecież mieszkamy w zwykłym mieszkaniu 🙂 Jakoś zasugerowaliśmy się pierwotnym przeznaczeniem pokoi. Teraz jest o niebo lepiej 🙂
Bardzo mi miło:)
Dziękuję:)
Hahaha 😀 Trumna! Faktycznie chyba coś takiego było 😀 Bardziej mi zapadło w pamięci, że sypialnię w jednym z Laiko Apartments ktoś porównał do pieca 😀
https://www.wnetrzazewnetrza.pl/2015/03/apartamenty-w-krakowie.html
Cóż… gdybyśmy mieli je dzisiaj wieszać, to byśmy je powiesili wyżej 😀 Ale ponieważ wcześniej miały być w zasięgu rąk stojącego Marcia, to wysokość jest taka i już nam się nie chce zmieniać. Jak się położy dużą poduszkę za plecami, to i tak to nie ma znaczenia 🙂
Zajrzałam do pokoi przed metamorfozą i rzeczywiście sypialnia zyskała na przytulności- no i te szklane drzwi! Natomiast latorośli z pewnością przyda się większa przestrzeń na harce! :))
Przytulna i klimatyczna… 🙂
Piękny i właściwy gest aby oddać większe pomieszczenie we władanie dwójki szkrabów 🙂 Te drzwi,dwuskrzydłowe muszą bajecznie wyglądać. Przepiękne cotonki! Zastanawiam się tylko czy pierwsza półka nie jest za nisko? Tzn czy da się usiąść na łóżku i oprzeć? Tak czy siak bardzo ładnie się komponuje łóżko i jest dwustronnie dostępne czego zazdroszczę, pozdrawiam, Paula
Teraz nikt Wam nie wytknie, że Wasze łózko wygląda jak trumna (jakoś mi to utkwiło w pamięci) 😛 Bardzo ładna sypialnia, pozdrawiam 🙂
Haha 😀 Bo pomarańczowy może być super! 🙂 Chociaż przyznam, że ostatnio trochę się zraziłam, gdy pomarańczowa farba rozlała nam się w podróży 😀 Było sprzątania, a sprzątania…
ale ładne, stylowe i przytulne wnętrze 🙂
Przytulna sypialnia 🙂 a drzwi faktycznie piękne.
Miłego dnia 🙂
Pastelowa Kropka
Ps. Ostatnio pod ostatnim z Waszych postów napisałam jak to bardzo nie lubię pomarańczowego 😉 Dosłownie w kilka dni później kupiłam pomarańczową poduszeczkę 😉 OK, można ją nazwać łososiową, ale powiedzmy sobie szczerze to pomarańcz :D!. Czyżbym jednak nie była aż taka uczulona na ten kolor 😉
To był faktycznie świetny pomysł żeby zamienić pokoje – dzieciaki mają duże pole do zabawy a sypialnia wydaje się teraz bardzo przytulna, chociaż widać dopiero jej niewielką część. 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Hahaha 😀 To prawda! Zobaczymy, jak będziemy mieszkać za kilka lat 🙂
Trochę dla dzieci, trochę dla siebie – w końcu szczęśliwe dzieci, to szczęśliwsi rodzice 😀 A ja bym nie mogła spać spokojnie wiedząc, jak nierozsądnie jest przestrzeń w domu podzielona! Już wystarczy, że murek w salonie mnie drażni 😀
Bardzo dziękuję 🙂 Twoją twórczość już znam – postaram się w wolnej chwili jeszcze napisać kilka słów od siebie 🙂
Zawsze i wszędzie! 🙂
Dziękuję 🙂
Dzięki 🙂 Drzwi uwielbiam! Chociaż robią ten pokój mało ustawnym… 🙁
Bardzo się cieszę 🙂
Mi też 🙂 To zrobiłam przy okazji czegoś innego, a teraz jesteśmy poza domem – pomyślałam, że lepiej pokazać chociaż tyle niż kazać Wam czekać kolejne tygodnie na ten pokój 🙂
Jak wrócimy, zrobię więcej zdjęć!
Drzwi są super 🙂 Jak się wyprowadzimy, będzie mi ich brakowało 🙂
Dziękuję 🙂
Zmieniło się, zmieniło – swoją drogą te białe drzwi z szklaną szybą to już klasyka gatunku:) I rzadkość – faktycznie są piękne.
Urocza sypialnia. Ma klimat, a to bardzo ważne:)
Piękna, schludna i elegancka. Bardzo przytulna! 🙂
Pięknie jest! Zawsze nie mogę się nadziwić jak wielkie znaczenie mają wszelkie szczegóły, rożne dodatki, tak naprawdę to one tworzą wnętrze. Pozdrawiam ciepło:)
To szczęście, że dzieci takie małe bo te przeszklone drzwi mogą narobić zamieszania 🙂
Również zrobiliśmy taki myk z podmienieniem sypialni 🙂 Oddaliśmy naszemu dorastającemu szczęściu większy pokój, a sami zajęliśmy jej – mniejszy 🙂 Ach czego się nie robi dla dzieci…prawda? 🙂
Bardzo przyjemna ta Wasza – nowa sypialnia!
Pozdrawiam, M.
Sypialnia jest piękna, estetyczna i schludna. BARDZO miło byłoby tam sobie pomieszkać.
W wolnej chwili zapraszam do siebie. Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawić swój komentarz i napiszesz co myślisz o mojej twórczości, bo bardzo zależy mi na opini osób związanych z urządzaniem wnętrz:)
Pozdrawiam Zuzia z kopytkowa.blogspot.com
cotton balls wymiatają 🙂
Jakie piękne macie drzwi! 🙂 Cała sypialnia sprawia wrażenie przytulnej, widać, że mieszka tu Miłość. 🙂 Pozdrawiam!
Pokój dzieci fajny…ale tutaj też przytulnie…a drzwi marzenie 😉
Piękna sypialnia i drzwi zachwycające. Myślę, że zmiana na plus 🙂
brakuje mi zdjecia z jeszcze innej perspektywy 🙂
Jest pięknie! To była dobra z(a)miana! I pozazdrościć drzwi!
Pozdrawiam,
Katarynka
urocza sypialnia, piękne połączenie barw