Pół roku temu podzieliłam się z Wami moimi przemyśleniami na temat koloru pomarańczowego - że choć teraz przez wiele osób wpisany na listę największego wnętrzarskiego obciachu, wkrótce znów zacznie być doceniany na większą skalę [KLIK]. I ja nadal w to wierzę! Jest to kolor, który swoimi różnymi odcieniami daje taką gamę możliwości, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nie widzę powodu, dla którego - tak obiektywnie - pomarańczowy miałby być gorszy niż żółty, różowy czy niebieski (kolory, które teraz dominowały). Jestem jednak w swoich pogląd wciąż jeszcze dość osamotniona.
Możecie więc sobie wyobrazić moje zdziwienie, gdy zobaczyłam post z pomarańczowymi inspiracjami na pasku bocznym bloga wśród innych najpopularniejszych postów!
Na pasku bocznym jest tygodniowe zestawienie, ale sam fakt, że ze wszystkich starych postów z serii Kolory na celowniku, pojawił się tutaj właśnie ten... Super! Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale dla mnie jest to poważny wyznacznik, że zainteresowanie pomarańczowym jest dużo większe niż mogłoby się wydawać.
Ponieważ jednak w sklepach pomarańczowe dodatki dopiero zaczynają się pojawiać i wciąż jest ich naprawdę niedużo, postanowiłam przygotować dla Was małą ściągawkę. Co pomarańczowego można kupić w polskich sklepach? Zobaczcie:
To moja pierwsza próba użycia kolaży interaktywnych, więc dajcie znać, jakby coś nie działało!
Kolaże w formie obrazka dla osób, którym kolaże interaktywne nie chcą się załadować: KLIK.
Więcej pomarańczowych rzeczy znajdziecie na końcu tego wpisu [klik].
My już mamy w domu pomarańczowe krzesło i pomarańczową lampę z IKEA. A Wy? :)
Komentarze
My nie mamy niczego pomarańczowego bo nie lubimy tego koloru. Tak samo jak nie przemawia do mnie żółć i czerwień. Mieliśmy czerwony dywan, ale bardzo szybko się go pozbyliśmy. Zdecydowaqnie nasze kolory to fiolet/róż, niebieski i zielony
OdpowiedzUsuńJa za to nie przepadam za fioletowym :)) A są i tacy, którzy nie lubią białego i szarego! Każdy ma inaczej, nic nie poradzimy :) Ale fajna jest ta różnorodność :)
Usuńna telefonie z androidem 5.0.1 nie działają te kolaże.
OdpowiedzUsuńDzięki za informację! W takim razie do następnych postów muszę poszukać innych rozwiązań, a póki co dodałam w poście link do kolaży w formie obrazka :)
Usuńja ewentualnie pomarańczowy w dodatkach :)ale nie na ścianie, kiedyś wynajmowałam mieszkanie - kawalerkę cała mocno pomarańczową to poprosiłam Właściciela o zgodę na przemalowanie na mój koszt oczywiście :) dał zgodę i z pomarańczowego stało się lodowo niebieskie, całkowicie zmieniło to oblicze tej kawalerki, wreszcie meble które tam wstawiono pasowały:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i witam się po prawie roku nieobecności :))))
Witam ponownie! :))
UsuńWidziałam mieszkanie z pomarańczową ścianą, które z pewnością zdobyłoby wielkie uznanie :) ale faktycznie - pomarańczowe nie były wszystkie ściany, tylko jakiś jeden niewielki fragment! :)) Operowanie dodatkami jest dużo bezpieczniejsze :)
Kolaże świetne, ale białego fonta na białym tle nie widać :(
OdpowiedzUsuńW innej przeglądarce jest ok :)
UsuńUf! Dobrze, że chociaż w drugiej było ok! :) A w jakiej przeglądarce było białe na białym? To sobie zerknę w statystyki, ilu czytelników będzie miało podobnie ;)
UsuńNa androidzie 5.1.1 wszystko działa :) dodatki małe i duże są genialne! :)
OdpowiedzUsuńUf! To bardzo się cieszę, że nie wszystkich wersji dotyczy ten problem! :) Dzięki za komentarz!
UsuńLubię ten kolor, dodaje takiego kopa, jest bardzo energetyczny. Kiedyś nawet miałam pomarańczową sypialne i o dziwo nie miałam wcale problemów z zasypianiem. Teraz postawiłabym na ten kolor w dziennym pokoju + jakieś dodatki w bardziej stonowanym kolorze. Joanna.
OdpowiedzUsuńJa miałam pomarańczowy pokój jako dziecko i też bez problemu zasypiałam :) Po ciemku i tak nie widzę, jaki jest kolor na ścianie :)) A teraz nasze pomarańczowe dodatki też stoją w sypialni! :)
UsuńPodsunęłaś mi swoim komentarzem fajny pomysł na post! Dzięki :*
:) Czekam w takim razie na tego posta ;) Joanna
UsuńNo nareszcie kolor moich dodatków w pokoju :) Wiem że nie wszystkim on odpowiada, lecz w zestawieniu z ciemnym brązem a nawet z szarościami wygląda zacnie :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ ciemnym brązem, drugim największym kolorem tabu? :)) Masz rację, to może być bardzo ciepły zestaw! :) Sama jeszcze lubię pomarańczowy+miętowy :)
UsuńMuszę spróbować :D Ale faktycznie bardzo ciężko jest znaleźć jakieś inspiracje z tymi kolorami w roli głównej. Teraz tylko biały i biały. Chociaż też go lubię, to nie znaczy że cały świat ma być biały ;)
UsuńNo właśnie a gdyby tak spróbować odczarować ten znienawidzony przez większość blogerów brąz :)
UsuńWczoraj zamówiłam nowe buty do biegania i właśnie lekko okraszone gdzieniegdzie pomarańczą i choć w pierwszym odruchu powiedziałam sama do siebie- "wybaczam wam ten pomarańcz" :D, to jednak muszę przyznać, że coraz bardziej przekonuje się do tego koloru. Może nie sam, ale w sąsiedztwie innych barw tworzy niezły koktajl we wnętrzach i jak się okazuje na nogach też ;))
OdpowiedzUsuńPomarańczowy obciach :) nie wiem, nie praktykowałam z nim osobiście :). Trzeba przyznać jednak, że jako element, punkt, mały akcent pewnie się sprawdzi. Pomarańczowy jest trochę folkowy, ale w połączeniu z szarym może rzeczywiście kiedyś zabłysnąć na salonach.
OdpowiedzUsuńPomarańczowy najbardziej lubię w dodatkach, w połączeniu z czerwienią i intensywnym różem. Takie dziewczyńskie kolory na neutralnej bazie :)
OdpowiedzUsuńIdealny patent na ocieplenie wnętrza w zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńPomarańcz nie jest moim zdaniem obciachowym kolorem, jednak nieodpowiednia tonacja tego koloru może okazać się katastrofą. Kolor pomarańczowy to też bardzo wybrany kolor do łączenia się z innymi. Musimy przemyśleć dokładnie zanim postawimy go obok innego koloru.
OdpowiedzUsuńAkurat poszukuję właśnie pomarańczowych dodatków. Dzięki !
OdpowiedzUsuńa ja mam ostro pomarańczową ścianę w holu. Nazywało się to "indiańskie lato"
OdpowiedzUsuńJakie dodatki? oprócz czarnych?
Bardzo lubię ten kolor, zwłaszcza w połączeniu z brązem lub granatem :)
OdpowiedzUsuń