Trafiło nam się przepiękne słoneczne lato! Nie musimy jechać na południe Europy, by wygrzewać się w słońcu i szukać klimatyzacji. Możemy to wszystko robić tutaj! Orzeźwiający chłodek nocą, lekki wiaterek wieczorem i niezły skwar w ciągu dnia - czy nie tak powinno wyglądać każde lato? Jest idealnie! :)
Dzisiaj może pojawiło się delikatne zachmurzenie, ale jutro znowu ma być pełne słońce!
Dlatego w tym tygodniu wybraliśmy się na Starówkę, by cieszyć się piękną pogodą w przepięknym otoczeniu. Uwielbiam te kolorowe kamieniczki, brukowane urocze uliczki i cegły murów obronnych. Do tego klimatyczne knajpy i odrobina zieleni. Jest cudnie! Uwielbiam atmosferę tego miejsca! Zwłaszcza w tygodniu przed południem, gdy prawie nie ma turystów.
Zimą będziemy ze łzami w oczach wspominać te gorące dni. Gdy nasze ruchy będą krępowane przez dziesięć warstw ubrań, a na nosie i tak zrobi się sopel; przeklinając spóźniony autobus, w którym zepsuło się ogrzewanie; patrząc na rachunki za ogrzewanie - prędzej czy później, na pewno zatęsknimy za tym gorącym latem. Dlatego nie ma co czekać, lepiej od razu docenić to, co mamy!
Komentarze
Hmm.. oglądając zdjęcia mam jednak wrażenie, że nadajecie przynajmniej z greckiej lub włoskiej mieściny :). Na pewno twój iście wakacyjny look to sprawia :)
OdpowiedzUsuńW domu też można się czuć jak na wakacjach :)
UsuńPrzez ostatnich kilka upalnych tygodni też szukałam jakiegoś wytłumaczenia, dlaczego w takich samych temperaturach w Hiszpanii czy Grecji daję rade i mam siłe się uśmiechać, a idąc ulicami mojego miasta rozpływam się i narzekam niemiłosiernie że gorąco? Pozdrawim z tropikalnego Krakowa :)
OdpowiedzUsuńMoże to kwestia tego, że na wakacjach się chodzi po knajpkach i pływa w morzu, a nie chodzi do pracy :D Ale w pracy też może być wakacyjnie! Tylko żeby ze skupieniem nie było wtedy tak ciężko:D
UsuńJaka Lenka jest przepiękna! <3
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJakie piękne uśmiechy! :D
OdpowiedzUsuńA zdjęcia jak od faszynistek - u Ciebie lepiej, bo z dzieckiem na rękach - prawda, że tak wygląda się pięknie i kwitnąco? ;)
Pozdrowienia dla Was!
haha :D Modówki z nas żadne, ale mam nadzieję, że zdjęcia będziemy miały z roku na rok coraz lepsze - bardzo się staram, by nasze rodzinne albumy były często uzupełniane :)
UsuńDzięki za miłe słowa! :*
Ale urocza sesja Wam wyszła:-) Przepiękne zdjęcia i wspomnienia:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Dziękujemy! Zdjęcia tym razem robił Piotr, ale mam nadzieję, że następnym razem będziemy mieli więcej czasu i uwiecznimy się wszyscy razem :)
UsuńPięknie wyglądasz, bije z Ciebie radość :) uściski!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuńzdjęcia super!!! a pogoda...aż mnie dreszcze przeszły- koszmarna! osobiście, to modlę się o śnieg >;F
OdpowiedzUsuńE, możesz się modlić - śnieg to pół biedy! Najgorzej gdy nie ma słońca i jest ciągle ciemno... :(
UsuńU nas w Poznaniu jest zdecydowanie za gorąco tak że chodzenie po mieście to żadna przyjemność i z niecierpliwością czekamy aż będzie trochę chłodniej. nawet dzieci mówią że chcą ochlodzenia.. a Twoja córeczka nie ma żadnego nakrycia główki? chyba że u Was nie było 35stopni to ok ☺
OdpowiedzUsuńa zdjęcia bardzo fajne. pozdrawiam
U nas też koło 35 stopni ;) ale nie wychodzimy w południe, tylko rano lub na wieczór. I zapewniam, że jest to taka nawet większa przyjemność niż zwiedzanie amfiteatrów w Grecji! :D
UsuńA Lena jeździ w wózku, więc ma daszek i w czapce tylko bardziej się grzeje ;)
Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają! :)
Świetne zdjęcia, nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło!
UsuńPiękne, radosne kadry :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń