Żółte trendy stają się coraz bardziej widoczne na blogach. Więc na przekór modzie, zobaczcie dzisiaj mieszkanie z czerwonymi akcentami. Czerwień to również fantastyczny kolor dający fantastyczne efekty. Wystarczy tylko kilka rzeczy, by całe wnętrze ożyło, by zrobiło się trochę drapieżniej.
Trzy krzesła, dwa obrazy i jedna poduszka - tylko tyle, a jednak kolor zdominował wnętrze! Niesamowita moc barw, prawda? :)
zdjęcia: Erik Olsson, stylizacja: Dream House
Komentarze
red rules!! o! :) lubię i na zdjęciach szczegolnie widac magię czerwieni.. czasami wystarczy dodać do kompozycji malutkie akcenty czerwieni i nagle wszystko nabiera energii... ale z czerwienia trzeba uwazac.. w nadmiarze jest męcząca :D
OdpowiedzUsuńJa się zawsze jakoś boję czerwonego. Ze jakiś taki agresywny czy coś. Ale chyba całkiem niesłusznie! Na tych zdjęciach i w Twoim mieszkaniu przecież wygląda świetnie i dodaje charakteru.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie połączenie. Biel + intensywny akcent= wnętrze marzeń :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie połączenie. Biel + intensywny akcent= wnętrze marzeń :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień, biały i czarny , trochę różu i szarości ale żółtego i zielonego u mnie nie uświadczysz.Bardzo podobają mi się Twoje wnętrza, pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa żółtego kiedyś bardzo nie lubiłam, ale z czasem okazało się, że w odpowiednich dawkach można z nim zdziałać cuda :)
UsuńDzięki za miłe słowa!
czerwony kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia :)) chyba jak wielu... ale w tym roku polubiłam go (czerwony oczywiście) tak bardzo, że długo nie mogłam się rozstać z tymi dodatkami ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ania
Mi sam kolor wcale ze świętami niespecjalnie się kojarzy. Raczej z czerwoną strażą pożarną czy czerwonymi różami :) Skojarzeń jest mnóstwo! Tak jak z bielą - niektórzy nie lubią białych wnętrz, bo przypominają im śnieg zimą ;) a jednak są super! Wszystko jeszcze zależy od odcieniu i kształtu konkretnych przedmiotów
Usuńczerwonych róż nie lubię ;)) ale jeśli chodzi o wozy strażackie to mamy ich w domu chyba ze 20 ;)) mój Bąbel jest zafascynowany Strażą Pożarną :)) więc jak rozłoży je do zabawy to jak najbardziej w naszym mieszkaniu dominuje czerwony :)) biel lubię, ale nie podążam ślepo za modą na białe, skandynawskie (czy już raczej polskie, bo tyle ich) wnętrza :)) i zgadzam sie wszystko zależy, jaki to odcień, kształt, czy też faktura przedmiotu :)) pozdrawiam i dobrej nocy :))
Usuńchyba czas iść spać...
Bardzo ciekawe inspiracje :) Chyba czerwień po żółci to będzie kolejny trend :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy... nie miałabym nic przeciwko! :) Ale czuję, że zieleń wkrótce powinna wrócić na salony - teraz prawie jej nie widać.
UsuńPrzyznam szczerze, że nie lubię tego koloru, ale kilka pomysłów jest na prawdę wyjątkowych :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam na CANDY, do wygrania aż 3 nagrody http://pastel-home.blogspot.com/2015/02/candy.html
Fajnie, że doceniasz zalety barwy, której nie lubisz :)
UsuńU mnie jeżeli chodzi o kolor czerwony to jest dosyć dziwna zależność. Nie mogę powiedzieć że go nie lubię ale wzbudza we mnie pewnego rodzaju "agresję". Niestety nie mogłabym chyba w swoim wnętrzu posiadać czerwonych elementów ale o dziwo, u innych bardzo mi się podobają. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że czerwień czerwieni też jest nie do końca równa. Ja wolę taką ciemniejszą. Jaskrawa również mogłaby mnie drażnić :)
UsuńTo są właśnie uroki neutralnych ścian, wystarczy kilka kolorowych dodatków i mamy całkiem inne wnętrze. Bardzo fajnie, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda - fajnie z tego korzystać :) Ale tak naprawdę przy odrobinie koloru na ścianach czy meblach, też wciąż jeszcze mamy duże pole manewru :) W końcu we wnętrzu może być więcej barw!
UsuńNa tle wszechobecnej bieli te czerwone elementy prezentują się kapitalnie. Od razu zwracają na siebie uwagę, więc warto zadbać, aby były nie tylko czerwone, ale także wyjątkowo ładne:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie.
UsuńDobre przykłady. To faktycznie są akcenty czerwieni. Podoba mi się. Nie jest tak nachalnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne przykłady, czerwień ożywia to pomieszczenie,
OdpowiedzUsuńJa np. mam biało-betonową łazienkę i myślę o czerwonym oświetleniu czerwony plafon i czerwony kinkiet żeby przełamac tą monotonię.