Zazwyczaj piękne mieszkania, które Wam pokazuję, nie znajdują się w Polsce. Można by pomyśleć, że u nas po prostu nie da się ładnie mieszkać! A nie jest to prawdą :) Wszystko się da i to wcale nie za takie wielkie pieniądze. Serio!
Mieszkanie z poniższych zdjęć jest w ogromnej mierze zbieżne z moim gustem. Duża przestrzeń, wielkie okna, jasne ściany, jasne meble, drewniany blat, krzesła czerwone jak nasze i kanapy w kolorze, o którym też początkowo myśleliśmy. Dlatego ogromnie się cieszę, że mogę podzielić się z Wami tym wnętrzem. Jeśli kiedyś będziecie się zastanawiać, jaki styl lubię, wróćcie do tego wpisu :)
Jest pięknie i funkcjonalnie. Mieszka tu czteroosobowa rodzina i faktycznie nie mam wątpliwości, że dla każdego znajdzie się miejsce w tym salonie. Idealna przestrzeń do wspólnego spędzania czasu. Dodatkowym atutem jest możliwość łatwego przearanżowania pokoju. Wystarczy na przykład kanapę ze środa zamienić miejscami ze stołem i od razu zmieni się charakter wnętrza, a do obiadu będzie mogło usiąść więcej osób. To wygodne! Zwłaszcza, jeśli nie lubimy monotonii. Niestety meble ogromnych gabarytów i te montowane na stałe nie dają tylu możliwości.
Ile kosztuje urządzenie wnętrza w takim klimacie? Przyjrzyjcie się dobrze - większość rzeczy pochodzi z IKEA! A chyba wszyscy wiemy, że nie jest to wcale najdroższy sklep. Klucz do sukcesu nie kryje się w wyjątkowo grubym portfelu. Potrzebny jest dobry zmysł estetyczny, którego akurat właścicielom tego wnętrza nie brakuje :)
A ja naprawdę jestem zakochana w tym salonie! Prosto, jasno, kolorowo i ciepło. Dla mnie idealnie!
PS. A zauważyliście blokady przed dziećmi na szafkach? :)
Komentarze
okna dają fajnego charakteru.. Faktcznie ciężko poznać, że to PL.
OdpowiedzUsuńUroki mieszkania w kamienicy :)
UsuńPięknie :) Ja trochę wstydzę się tego, że prawie całe mieszkanie umeblowałam w IKEI... Że to taki wnętrzarski obciach. A tu takie śliczne wnętrze. I wcale mi nie przeszkadza, że z IKEI!
OdpowiedzUsuńIKEA zupełnie nie jest powodem do wstydu! My też stamtąd mamy większość mebli :) Jest ładnie i tanio, a zazwyczaj ciężko o takie połączenie. I dużo dużo dużo łatwiej znaleźć coś sensownego w Ikea niż w BRW, Agata meble czy Bodzio meble. W Ikea ładne jest prawie wszystko, a tam prawie nic. Niestety...
Usuńzakochałam się po uszy!:)
OdpowiedzUsuńTak jak ja! Bardzo się cieszę :)
UsuńUwielbiam taki klimat, już sobie wyobrażam kiedy ten pokój żyje i każdy członek rodziny ma tam jakieś zajęcie. Wspaniale
OdpowiedzUsuńMi podobają się jeszcze takie detale jak blokady na szafkach czy kable pod stołem - to pokazuje, że faktycznie tu się mieszka, a nie tylko przyjechała ekipa od zdjęć i za kilka godzin wyniesie stąd połowę rzeczy z powrotem do showroomów, jak to często bywa :)
UsuńJa tez połowę domu urządziłam meblami i dodatkami z IKEA, reszta z odzysku. Co do innych sieciówek typy BRW, bodzio i agata... tez uwazam ze nie powalaja.
OdpowiedzUsuńTak to już niestety jest z tymi sieciówkami. Ale najgorsze jest to, że ciężko o sensowną alternatywę. Jeśli w Ikea nie znajdzie się tego, czego się szuka, to klops! Bo małe pracownie ciężko namierzyć, a inne duże sklepy są zazwyczaj tymi z 'wyższej półki' i powalają cenami.
UsuńJa marzę o tym by mój dom był właśnie jasny ale wypełniony takimi przytulnymi, pastelowymi dodatkami. Jak dla mnie piękne wnętrze. Chyba wszystko bym przygarnęła dla siebie :)
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie przygarnęła te dwie plecione lampy z kuchni, ale Piotr się nie chce na takie zgodzić :D
UsuńIdealnie:))))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne. Mogłabyś zdradzić metraż. Ciekawa jestem jaką powierzchnię ma salono-kuchnia oraz całe mieszkanie. Wiadomo mieszkanie w kamienicy często sprawia problemy szczególnie z układem pomieszczeń. Jeszcze jedno pytanie: te drzwi skrzydłowe przy białym regale są wyłączone z użytku?
OdpowiedzUsuńA nie wiem... zapytam :)
UsuńO, masz już odpowiedź poniżej w jednym z komentarzy :)
UsuńWłaśnie chciałam napisać to co moi poprzednicy.Ciezko uzyskac dobry efekt we wnetrzu jesli mieszkamy w prl-owskim bloku.Niestety to "wychodzi" na kazdym kroku.Wracajac do tematu : wnetrze jest wspaniale.Nigdy nie pomyslabym o zakupie sofy w kolorze lazurowym czy błekitnym.Tu wyglada to wysmienicie.Wnetrze jest takie jasne , takie radosne.
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat!
Magdalena
W prl-owskim bloku też można uzyskać dobry efekt, tylko inny. I to jest coś, o czym często powtarzam (choć może na blogu trochę mniej) - urządzając wnętrze w jakimś stopniu na pewno trzeba się dostosować do budynku (tak jak urządzając balkon trzeba się dostosować do otoczenia). Nie da się zrobić wnętrz pałacowych z bogato zdobioną sztukaterią i podwieszanymi sufitami w niskich mieszkaniach i nie da się zrobić leśniczówki w kamienicy. No nie ma opcji!
UsuńNa pewno okna i przestrzeń dużo dają, do tego biel, fajne kanapy i trochę koloru. Nie zauważyłam tych zabezpieczeń :)
OdpowiedzUsuńOkna są fantastyczne :) Mam nadzieję mieć kiedyś równie urokliwe :)
UsuńKtoś użytkował te kanapy? Jak się sprawdzają?
OdpowiedzUsuńSą wygodne? Nie są zbyt "głębokie"'?
Magda
Mieszkanie ma 95m2, salon ok 30m2, są jeszcze 2 sypialnie i łazienka :) Drzwi są używane na codzień. Sofy są bardzo wygodne, również do spania ;)
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu w tych drzwiach chyba nie ma klamki :)
Usuńtak włąsnie patrze sobie i głównie rzeczy z IKEi widzę:)
OdpowiedzUsuńBo IKEA jest fajna :)
UsuńAleż to wnętrze jest śliczne! Naprawdę nie mogę znaleźć choć jednego elementu, który by mi się nie podobał czy nie pasował do całości. Nie jest ani przeładowane kolorami ani bezbarwne, nie jest nudne ani monotonne. Jest po prostu idealnie skomponowane. Ani tych kolorów nie jest zbyt wiele, ani zbyt mało. A te czerwone krzesła normalnie wymiatają, mam podobne :)
OdpowiedzUsuńJa też! :D Chociaż podobne nie kształtem, a tylko kolorem :P
Usuńale cudne wnętrze i kolory ! i fajnie, że nie za wielką kasę a z pomysłem
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię mieszkania, które udowadniają, że da się w normalnym budżecie zrobić fantastyczne wnętrze :)
UsuńDuże okna, dużo światła! A im więcej światła tym ładniej :p piękne aranżacje, podpatrzę na pewno coś dla siebie, bo aktualnie kończymy remont mieszkania i zabieramy się za urządzanie.Ajużwiem że kilka rzeczy wykorzystam z Twojego wpisu, dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuń