Myśleliście o podróży do Gruzji? O tym, by pomieszkać tam kilka dni lub kilka tygodni? A o tym, by tam zamieszkać na stałe? By założyć w Gruzji restaurację? Jeśli nie, nic nie szkodzi. Ktoś zrobił to za nas i od razu wprowadził tę myśl w życie. Oto Oasis Club, restauracja założona przez Polaków w Gruzji.
Miejsce to zapada w pamięci nie tylko ze względu na pochodzenie właścicieli. Niebieskie i zielone deski świetnie się prezentują na tle białych ścian. Wewnątrz dość prowizoryczne wyposażenie, jednak idealnie wpasowujące się w obecnie obowiązujące trendy. Widzicie? Nawet 'na końcu świata' królują palety :)
Klientów nie brakuje. Pogoda dopisuje. Myślę, że Oasis Club to obowiązkowy punkt programu każdego polskiego turysty w Gruzji.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z galerii na stronie Oasis Club na FB
Byliście kiedyś w Gruzji? Albo może znacie inne klimatyczne polskie miejsca za granicą? Piszcie w komentarzach! Chętnie poznam Wasze opinie :)
A na koniec film:
Komentarze
Ja byłam w Gruzji, ale za krótko. Wiem, że podróż tam będę musiała jeszcze powtórzyć, bo naprawdę warto! Ludzie są bardzo pomocni i uprzejmi dla turystów.
OdpowiedzUsuńAleż klimatycznie!
OdpowiedzUsuńPrzy ostatnim zdjęciu zatęskniłam za latem TAK BARDZO...
Uważaj na Kasię Pakosińską, bo coś "zaczerpnie" z Twojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi tak tajemniczo, że już zaczęłam się bać... :)
Usuń