Dzisiaj na ulicach Warszawy rozróby. Tradycyjne, świąteczne rozróby. Dlatego korzystając z dobrego usprawiedliwienia, nie wychylam nosa z domu. Tak naprawdę każda wymówka jest dobra, by dłużej tu posiedzieć. Ciepła herbata, kołdra, gorący kaloryfer, zapalona świeczka... uwielbiam taką atmosferę! Jeszcze bardziej lubię gorące lato, gdy wszystko kwitnie, okna są pootwierane i można biegać w krótkich sukienkach, ale skoro czasem naprawdę musi być zimno, to cieszę się tą porą roku w domu.
Wieczory teraz stają się coraz dłuższe, więc postanowiliśmy zaopatrzyć się w dodatkowe źródło światła. Takie bardziej dekoracyjne, ale za to idealne, by jeszcze ocieplić domową atmosferę! Już wkrótce łańcuch z dwudziestoma bawełnianymi kulami trafi w nasze ręce :)
![]() |
pinterest.com |
![]() |
bloggkasi.blogspot.com |
![]() |
byzenz.nl |
![]() |
behance.net |
![]() |
behance.net |
![]() |
behance.net |
![]() |
behance.net |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
boxdelux.dk |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
etsy.com |
Jednak nim Cotton Ball Lights wyślą do nas paczkę, musimy wybrać kolory. Nie jest to proste zadanie, gdyż jest mnóstwo pięknych kombinacji. Wszystkie mają w sobie to COŚ. Na powyższych zdjęciach królują takie delikatne barwy - beże, szarości, biel... ja natomiast chciałabym coś mocniejszego. Najbardziej chyba przekonują nas połączenia różnych odcieni niebieskiego i szarego (pierwszy łańcuch na rysunku poniżej), ale wciąż mamy wątpliwości. Dlatego obrady czas zacząć! :)
Jakie połączenia najbardziej do Was przemawiają?
Na które kolory radzicie nam się zdecydować?
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii!
Komentarze
O rany!!!! Ale telepatejszyn! W zeszłym roku przygotowałam mojemu mężczyźnie super-duper-uber kolację i przy okazji powiesiłam dla klimatu jasne lampki na choinkę, koło okien...i w innym miejscu :) ależ to wspaniale wyglądało! Postanowiłam kupić, albo takie zwykłe lampki, albo właśnie coś a la powyżej:D Efekt genialny!
OdpowiedzUsuńA pamiętasz moje lampi w oknie sprzed paru ładnych lat? :D To dopiero było super-duper-uber! Taki nastrój, taki klimat! Niezapomniane... ;)
UsuńMam ten sam problem, już rok temu chcieliśmy kupić do domu, ale też nie wiedzieliśmy, który kolor wybrać:-)
OdpowiedzUsuńWaham się między bielą a turkusem, ale wszystko zależy od Twojego wnętrza. Pozdrawiam Cię ciepło Gosia
Właśnie jesteśmy w trakcie wprowadzania zmian w jednym pokoju, więc każdy kolor będzie dobry. Resztę się dostosuje do lampek :)
Usuńwszystkie uwielbiam
OdpowiedzUsuńjuż pisałam u siebie, że je uwielbiam!:) to moje must have :)
OdpowiedzUsuńTe lampki to dla mnie hicior. Miękkie, ciepłe światło, ciekawy design oraz porządne wykonanie. Patrzyłam na ich stronkę, chciałam kupić wersję biało - czarno - szarą, ale na razie mam inne wydatki na pierwszym miejscu długiej listy (bynajmniej nie wnętrzarskie - trzeba siebie i dzieci odziać na zimę, kurtki, buty itd...). A jakie kolory polecić? To zależy co chcesz z tym zrobić, kiedy wieszać itd. Wydaje mi się, że opcja stonowana będzie na każdą okazję. Bo raczej ciężko wykorzystać kule fioletowo-zielone do dekoracji np świątecznej. Z drugiej strony ich magia tkwi własnie w kolorze, więc każdemu podpasuje co innego:)
OdpowiedzUsuńJa też dotychczas tylko wzdychałam, ale na Meetblogin każdy dostał kupon na dziesięć kul i to nas dostatecznie zmotywowało, by do samego wzdychania się nie ograniczać :) Nie wiem jeszcze, jak konkretne długości łańcucha prezentują się na żywo, ale ten najmniejszy wydaje mi się strasznie ubogi. Dwadzieścia kul to chyba tak w sam raz :)
Usuńzawsze mnie urzekały tylko jakoś brak mi motywacji do zakupu :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są:) Już jakiś czas temu na nie zachorowałam:)
OdpowiedzUsuńmi podoba się połączenie niebieskości ale też i czerwoności i też same białe:)
A gdyby tak niebieski z czerwonym...?
Usuńtaki łańcuch jest rownież na mojej liście must have :) mam już co prawda od kilku lat inną światełkową girlandę, ale na lampkach są takie mini klosiki, a mi marzą się również kule. Planuję sprawić sobie taką do sypialni (połączenie szarości, niebieskości i bieli)
OdpowiedzUsuńDo sypialni pasuje idealnie :)
UsuńA ten zestaw kolorystyczny chyba i nas ostatecznie przekona. Tylko może biel wyrzucimy z kompletu. Muszę to przemyśleć...
Cotton balls są świetne - dodają uroku każdemu kątkowi i mają tyle zastosowań! :) Wybór kolorów bardzo trudny, ale ja postawiłabym na niebieskości i szarości: propozycja pierwsza albo przedostatnia. Z kolorów na inspiracjach spodobały mi się szarości ze zdjęcia 4, 5 i 13, delikatne i nietuzinkowe morskie zielenie z 14 oraz biel, szary i granat z 18 inspiracji :) ostatnia inspiracja z nutką fioletu też jest piękna. Białe - klasyka, również śliczne. Heh, coś czuję, że nie pomogłam :P ciężki orzech masz do zgryzienia :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńOj, faktycznie ciężki! Boję się, że źle wybiorę i będę rozczarowana...
UsuńOj też nie mogę zdecydować się na kolor :) Chyba czarno-szaro-beżowe. Pzdr :)
OdpowiedzUsuńCzerń! Odważnie... ale może faktycznie to niezły pomysł...
Usuńja już od roku przymierzam się do tego zakupu i.....nie mogę zdecydować się kalą mieszankę kolorów wybrać...wszystkie są boskie:/
OdpowiedzUsuńoczywiście zamiast "kalą" miało być jaką:)...dopiero dopijam kawę i powoli się budzę:)
UsuńNie szkodzi! Od razu wiedziałam, o co chodzi :)
Usuńo rany jakte kule mi sie marza!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten zestaw z szarościami i beżami... marzę o takim!
OdpowiedzUsuńJa mam beżo-szarości od roku, ale te beże pewnie na coś wymienię :-). Wybrałabym zestaw 1 albo szary. Białe kule dają najprzyjemniejsze światło.
OdpowiedzUsuńJak pierwszy raz przeczytałam Twój komentarz, zapamiętałam tylko jedną informację - białe kule nie, bo dają najokropniejsze światło :P Wszystko pomyliłam! :D No ale nic... muszę jakoś z tym żyć. W takim razie białe będą obowiązkowo :)
UsuńJa już swoje wybrałam i w zeszłym tygodniu dostałam. Teraz tylko muszę mieć czas na fotografowanie. Super inspiracje. Najbardziej podoba mi się ta w czarnej metalowej skrzyni.
OdpowiedzUsuńJagoda, mi także podoba się połączenie beżów z szarościami.
OdpowiedzUsuńJejku,jak mi się podobają te kulki :) Ja też stawiam na szarości i beże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kurczę, chyba jestem ignorantką, bo mnie te kulki kompletnie nie ruszają. Albo może jeszcze nie dojrzałam do nich :)
OdpowiedzUsuńDla każdego co innego :)
UsuńA dla mnie bomba i też się chyba skuszę. Przydałaby mi się do nich ta biała drabina z jednej z inspiracji ;-)
OdpowiedzUsuńboskie są. bez dwóch zdań. robią całą dekorację i klimat.
OdpowiedzUsuńTe kule zachwycają mnie w każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńGenialne !! Musze takie kupić.
OdpowiedzUsuńNo dobra, chyba jednak sie zdecyduje i pojade w te sobote do sklepu i kupie. Boskie sa :)
OdpowiedzUsuń