Byłam w pełni usatysfakcjonowana latem uśmiechającym się do mnie zza okna, dopóki nie trafiłam na folder ze zdjęciami wysp greckich. Wystarczył dosłownie moment, bym utonęła w marzeniach. Teraz, gdy zamykam oczy, mam przed sobą te widoki zapierające dech w piersiach, a we włosach czuję śródziemnomorski wiatr. Kamyczki przyjemnie łaskoczą stopy. Wygrzewam się w słońcu, a moja skóra wciąż jest słona po kąpieli w ciepłym morzu. Po czym otwieram oczy i widzę jedynie komputer.
Kwiaty za oknem już tak nie cieszą.
Oto niezwykły hotel na wyspie Santorini. Jego designerskie wnętrza zostały urządzone w jasnych barwach. W niektórych oknach zamocowano fragmenty skały wulkanicznej, by zapewnić lokatorom maksimum prywatności. Wielkie lustra, fototapety w odcieniach szarości i turkusowe dywaniki, tworzące kolorystycznie spójną całość wraz z basenami uśmiechającymi się zza okna. Bajecznie, luksusowo i stylowo.
źródło zdjęć: freshome.com
Zachwycają mnie trójnogie stoliki, krzesła i regał o oryginalnym kształcie. Bo o basenach, parasolach i słońcu chyba już nie muszę wspominać? Cudowny klimat... ach...
Komentarze
Miałam przyjemnosc być na tej niezwykłej wyspie:) Hotele zachwycają, sa maleńkie, kameralne, usytuowane na stromej skale. Tam jest absolutnie przecudnie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPrzecudnie! To prawda :) Mam nadzieję trafić tam kiedyś poza sezonem, by w spokoju spacerować tymi wąskimi uliczkami i podziwiać widoki :)
UsuńMnie zachwyca całokształt:) Aż się rozmarzyłam:)
OdpowiedzUsuńchciałabym tam mieszkać na stałe, byłabym chyba cały czas uśmiechnięta :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest w Grecji:) Na Santorini nie byłam ale też na wyspach:)
OdpowiedzUsuńBosko! Magdo, ten post chyba specjalnie dla mnie na 11 h przed wylotem :). Zobaczymy, czy uda mi się tam dotrzeć. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńahahaha :D
UsuńRzeczywiście tak się złożyło! Mam nadzieję, że pobyt na Krecie zaliczysz do udanych :)
I koniecznie daj znać, czy dotarłaś w końcu na Santorini! To długa wycieczka i porównując z innymi atrakcjami na wyspie, jedna z najdroższych. Ale chyba warto. Santorini ciągle się przewija w tych greckich obrazkach... No nic :) Czekam na relację z podróży!
Hotel jak marzenie!!!!
OdpowiedzUsuńco ja bym dała, aby znaleźć się w takim miejscu...:)
OdpowiedzUsuńi jak tu teraz pracować ;) rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńpieknie , a ja chciałam się tam wybrac :)
OdpowiedzUsuńaaaahhh coraz bardziej mam ochotę na wakacyjną przerwę
OdpowiedzUsuńcudownie tam, ach!
OdpowiedzUsuńU siebie też pisałam o niesamowitej bieli w tej części geograficznej. Wygląda inaczej niż u nas , niestety. Byłam na Rodos, na Krecie i tęsknię za tymi widokami.
OdpowiedzUsuńjakie krajobrazy, co za otwarta przestrzeń :)
OdpowiedzUsuńjaka woda piekna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńach te kolory!
OdpowiedzUsuńPięknie. Mając do wyboru Grecję i Maroko, wybrałam na tegoroczny urlop Maroko.
OdpowiedzUsuńTeraz nie wiem czy dobrze zrobiłam:)
Maroko też jest cudowne! Muszę poszukać jakiś pięknych zdjęć stamtąd, tak dla równowagi :)
Usuńcieszmy sie tym co mamy,kwiatami za oknem i sezonowymi owocami :) marzyc zawsze mozemy!
OdpowiedzUsuńa na wyspy proponuje wyjechac we wrzesniu,kiedy to juz przewali sie cala armia wakacyjnych turystow. sama bylam w drugiej polowie wrzesnia na Krecie-u nas juz lapaly pierwsze przymrozki (!!!!!) a tam byly temp.ok 30 st C. hotel nie byl taki elegancki,ale przeciez nie pojechalam tam,zeby siedziec w hotelu ;)
Aska
Poza sezonem na południu jest najlepiej :) Gorąco, ale nie duszno i bez tych okropnych dzikich tłumów!
UsuńTo chyba jedne z piękniejszych miejsc, które widziałam (na zdjęciach) ;) Muszę tam kiedyś koniecznie pojechać :) Te wnętrza... Marzenie!
OdpowiedzUsuńPiękny hotel, piękne zdjęcia i jak zawsze niezawodne połączenie bieli z błękitem. A pierwsza część Twojego posta bardzo mnie rozbawiła, na pocieszenie - zawsze jest lepsze uśmiechające się lato niż nie uśmiechająca się zima;)
OdpowiedzUsuńOj, to prawda! Wszystko, tylko nie zima! :D
Usuń