Już od dłuższego czasu zbieram się do napisania o ścianach. Stworzenia wpisu będącego jednym wielkim zestawieniem różnych pomysłów. Myślę, oglądam, zapisuję, przeglądam, rozważam... i nic! Czuję, że coraz bardziej oddalam się od celu. Po prostu tego się nie da zrobić. Temat ścian jest tak szeroki, a możliwości jest tak wiele, że nie sposób o tym napisać zwięźle, raz i dobrze. Przyznaję, poddałam się. Jednak to nie znaczy, że temat ścian porzuciłam całkowicie. Zamiast jednego, postów będzie wiele. Mnóstwo inspiracji!
Przestrzeń na ścianie możemy wykorzystać bardzo różnie. To nie jest tylko kwestia wybrania odpowiednich kolorów, farb czy wzorów. Ściana to przestrzeń, z którą możemy zrobić wszystko. Możemy zasłonić ją w całości książkami, jak TUTAJ, lub powiesić na niej wielką akwarelę, np. TAKĄ. Olbrzymie możliwości dają też fototapety. Dzisiaj jednak chciałabym się skupić na czymś bardziej tradycyjnym. Ośmielę się stwierdzić, że tapety wracają do łask. Już nie są odklejającymi się plastrami papieru. Teraz to cała gama niezwykłych wzorów, kolorów i faktur. Właśnie - do tematu faktur wrócę już niedługo! Najpierw wzory :)
Miało być dzisiaj jasno, zielono i wiosennie, ale urzekły mnie sowy, więc trochę namieszałam w kolejności.
Zobaczcie:
Zobaczcie:
![]() |
www.udekorujdom.pl |
![]() |
www.udekorujdom.pl |
Mają w sobie to COŚ!
Znalazłam też sowy srebrne i złote, które również przykuły moją uwagę. Bardzo stylowe i ciekawe. Szczególnie te jasne przypadły mi do gustu. Jednak z taką tapetą trzeba już obchodzić się ostrożniej - pałacowe barwy nie w każdym wnętrzu będą wyglądały dobrze. Trzeba być czujnym, aby nie przesadzić.
![]() |
www.udekorujdom.pl |
![]() |
www.udekorujdom.pl |
![]() |
www.udekorujdom.pl |
![]() |
www.udekorujdom.pl |
O fenomenie sów pisała już kiedyś Ola z Apetycznego Wnętrza TUTAJ.
Jak widać, jest to dobry motyw nie tylko do pokoju dziecięcego...
Jak Wam się podobają sowy na ścianie?
Komentarze
przepiękne ;) i te sówki :) czy w bieli czy w kolorze :D
OdpowiedzUsuńa ja właśnie zakończyłam moje tapetowanie ;)
http://kolor-owanka.blogspot.com/2013/05/niebycie.html
Rewelacja! Jak tapety na mnie nie działają to ta jest bezbłędna!
OdpowiedzUsuńnie spotkalam wczesniej takiej tapety:) fajnie to wyglada...troche mi siekojarzy ze stylem Art deco ale zupelnie nie wiem czemu:)
OdpowiedzUsuńSuper,fajny pomysł...taka tapeta:))
OdpowiedzUsuńdokładnie, nadają takiego tajemniczego klimatu.
OdpowiedzUsuńuwielbiam sowy:) w każdej postaci chyba:) a takie widzę po raz pierwszy - dorosłe, dystyngowane:) śuper!
OdpowiedzUsuńSowy super:)))) zawsze kojarzyły mi się z dzięcięcym pokojem a tu proszę dla dorosłych :))) inspirujące fotki :)))
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rewizytę http://m-lenat.blogspot.com
fajne krzesło :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, nie przyjrzałam mu się wcześniej! :) Takie miłosne <3 :)
Usuńsowy są super :) akurat też się od pewnego czasu przymierzam do napisania o sowach we wnętrzu, bo to od pewnego czasu popularny trend :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bardzo fajne sowy. Szukam póki co tapety na fragment ściany w sypialni... i gdyby były takie w kolorze czerwonego wina, to brałabym bez zastanowienia :-)
OdpowiedzUsuńdla mnie te sowy są takie urocze, zarówno na ścianie, jak i na koszulce :)
OdpowiedzUsuńlubię sowy i zdaje się, że one wyglądają na wszystkim i wszędzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie genialne! a sowy mam, ale w formie figurek:))) cudnie z tymi tapetami wygląda ściana:)))
OdpowiedzUsuńjak dorobie sie kiedys biblioteki i zostanie wolna sciana-kupie sobie chociaz rolke takiej tapety ;) od jesieni mamy sowy samoprzylepne na lodowce (wersja dla dzieci i doroslych-z drzewkiem-tablica do zapiskow),sowy uchwyty na zdjecia/wizytowki na stol i samoprzylepne na sciane-bardzo kolorowe :) w pokoju dzieciecym i ceramiczna solniczke+pieprzniczke w bieli (czekaja na pomalowanie....tez od zimy:))))))))))))
OdpowiedzUsuńnie jestem milosniczka sow,tylko kotow,ale jakos te dwa zwierzeta sa dla mnie scisle polaczone :)
uhu!
Aska
Lubię motyw sowy, ale na tapetę w tym wzorze bym się nie zdecydowała :-)
OdpowiedzUsuńSowy lubię i to bardzo ...
OdpowiedzUsuńInwazja sów. Ciekawe, ale odważne tapety:)Lubię sówki:))Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWrócę tu , bardzo inspirujący blog!
Miłego dnia!
Nawet fajnie to wygląda..ale dla mnie sowy są straszne... i dobrze nie wróżą.. ale kto co woli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Witam Ciebie bardzo serdecznie.Pięknie i kolorowo tu u Ciebie.Pozwolisz,że się rozgoszczę,a w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny.Lidka
OdpowiedzUsuńheh, sowy uwielbiam, jakoś tak ostatnio mnie naszło - głównie w postaci biżuterii i rozmaitych akcesoriów. Ale takiego motywu na tapecie jeszcze nie spotkałam! Całkiem ciekawy i nawet bardziej pasuje mi do zwykłych wnętrz niż do pokoju dziecięcego :)
OdpowiedzUsuńSowy są boskie <3 ale może bez przesady ;)
OdpowiedzUsuńInteresujaco to wyglada, wkomponowanie sow we wzory jak w dawnych tapetach. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuń