Ja dzisiaj wykorzystałam puszkę po mleku dla niemowląt. Papier, nożyczki, linijka, klej, kilka minut i gotowe!
Kartkę z napisem można wymienić. Podejrzewam, że batonów już wkrótce nie będzie, więc to dość istotny element.
Mistrzynią zdjęć nie jestem, więc aby bardziej Was zachęcić do dawania opakowaniom drugiego życia, zaprezentuję półkę z kuchni Sylwii:
Powyższe zdjęcie pochodzi z jej bloga (http://wietrzneprzemeblowania.blogspot.com/), a poniższe z miesięcznika Moje mieszkanie (sierpień 2012). Wszystkie słoiki z górnej półki to pamiątka po kawie. Przyznajcie sami - wyglądają rewelacyjnie!
Czasem wystarczy ruszyć głową, wysilić wyobraźnię i niewielkim nakładem pracy można dużo zmienić.
Warto być kreatywnym, czyż nie?
Komentarze
Prześlij komentarz