To dąb z działki moich rodziców. Został wykopany z ziemi, jak jeszcze nie miał żadnych liści. Teraz to jedna z moich ulubionych roślin. Nie wyglądają zbyt zdrowo, ale mam nadzieję, że wydobrzeje.
A teraz zobaczcie, na jakie domowe drzewko trafiłam przeglądając projekty domów!

To drzewo w zupełnie innej skali! Może nie ma żadnych liści, ale z pewnością robi większe wrażenie niż mój dąb.
Jeszcze kilka zdjęć tego oryginalnego domu z Gwatemali...

Powyższe zdjęcia pochodzą STĄD.
Moim zdaniem sam pień to trochę za mało do szczęścia. Dlatego na blogu garderobe33 znalazłam inny projekt:
Jak Wam się podoba taka koncepcja? Chcielibyście mieć drzewo w salonie?
Komentarze
Publikowanie komentarza